Zatrzymaj lato na zimę!

Opalone ciało, muśnięte słonecznym złotem, to marzenie wielu osób, a w szczególności pań. Letnie plażowanie niestety kończy się szybko i przychodzi czas jesiennych chłodów, a opalenizna z dnia na dzień traci swój mocny, brązowy odcień. Co zrobić, aby lato zatrzymać na dłużej na swojej skórze? To bardzo proste!

Wzmacniaj opaleniznę!

Prędzej, czy później czekoladowy odcień ciała zniknie, ale można go dłużej zatrzymać. Po pierwsze, konieczne jest codzienne nawilżanie ciała balsamem lub olejkami, dzięki którym skóra będzie dobrze nawodniona. Oprócz tego, mrzesz użyć wielu innych kosmetyków, które pomogą ci wzmocnić opaleniznę, pokrywając skórę delikatnym brązowym odcieniem. Które z nich wybrać?

Balsam brązujący!

To podstawa! Przy pomocy tego kosmetyku wyczarujesz złocistą opaleniznę po kilku zastosowaniach, ale też wzmocnisz tą letnią. Balsam brązujący ma zazwyczaj lekką kremową konsystencję i oszałamiająco pachnie, np. czekoladą, czy wanilią. Masz więc podwójną korzyść ze stosowania balsamu brązującego– zdrową, piękną opaleniznę i aromaterapię. Pryz wyborze takiego preparatu zwróć koniecznie uwagę na to, do jakiej karnacji jest przeznaczony. Niektóre z nich, np. te do ciemnej karnacji, mają mają w składzie bursztyn, który podkreśla naturalny koloryt skóry. Jeśli dobrze dobierzesz do swojego ciała balsam brązujący, pozytywnie się od niego uzależnisz.

Fluidy opalizujące

To drugi typ kosmetyku pomagający nadać skórze wymarzony, słoneczny odcień. Po aplikacji skóra będzie wyglądała promiennie i zdrowo, delikatnie muśnięta złotem. W wielu preparatach tego typu znajdują się substancje mocno nawilżające skórę oraz maskujące niedoskonałości, typu zaczerwienienia, czy siniaki. Łatwo się rozprowadzają oraz tworzą na skórze efekt rajstop. Ma też właściwości tonizujące, odżywia skórę dzięki obecności wielu cennych mikroelementów i łagodzi podrażnienia. Spokojnie więc możesz go stosować zamiast podstawowego balsamu nawilżającego do ciała.

Kremy brązujące

Obok balsamów brązujących, czy fluidów, są także kremy brązujące, które tak samo, jak ww. preparat, opalizuje, ale też odżywia i nawilża naskórek. Dzięki obecności witamin, np. witaminy E oraz mikroelementów i zawartości takich składników, jak masło kakaowe, rozpieści twoją skórę skutecznie. Czarujący efekt zdrowej opalenizny, oszałamiający zapach i lekka konsystencja – to wszystko składa się na jedną, udaną całość.

Czy coś jeszcze?

Oczywiście, że to nie wszystko. Jeśli chcesz mieć więcej takich kosmetyków, zaopatrz się w chusteczki brązujące, mgiełki i pianki do ciała. Każdy z tych preparatów tworzy delikatny efekt opalenizny oraz ją wzmacnia. Możesz więc zawsze mieć przy sobie kilka ciepłych promieni słońca, nawet w zimowy dzień, kiedy do plażowania jest jeszcze daleko. Grunt, to wybrać ten najlepszy dla siebie kosmetyk – balsam brązujący, krem, czy piankę i cieszyć się czarującą opalenizną przez cały rok.