Nie będzie to analiza liczbowa tylko subiektywne spojrzenie na zmiany oraz technologię, która tym zmianom towarzyszyła. Dotyczy to również elektroniki i komputeryzacji.
Na kilka lat przed 1989
W dekadzie lat osiemdziesiątych, zwłaszcza w drugiej połowie zaczęła się ekspansja kaset wideo i oczywiście odtwarzaczy. Telewizja kolorowa już w Polsce była. Do tego dochodziły gry telewizyjne i odpowiednie joysticki.
Jeśli idzie o komputery to i nas rozpoczęła się epoka domowej informatyki, choć większość komputerów w tym czasie posiadały rozmaite instytucje. Najpopularniejszym był Commodore z klawiaturą i magnetofonem. Były też TRS-80 i Apple II.
Do najpopularniejszych należał Atari, wykorzystywany chętnie do składów publikacji. Graficy chętnie korzystali z Amigi.
Od początku dekady płyty analogowe były zastępowane CD.
Zaczęły się u nas pojawiać pierwsze zwiastuny prywatyzacji przedsiębiorczości w formie między innymi spółek polonijnych.
Tuż po roku 1989
Tuż po roku 1989 mieliśmy jednocześnie galopującą inflację i rozkwit drobnego, bazarowego handlu. Bardziej operatywni przejmowali, mniej lub bardziej legalnie, maszyny i zabudowania bankrutujących firm państwowych. Część z nich do dziś prowadzi poważne biznesy.
Do najpopularniejszych przedsięwzięć należały hurtownie i wypożyczalnie kaset wideo. Na bazarach miejskich sprzedawano wszystko, często był to sprzęt gospodarstwa domowego i narzędzie nabyte od sąsiadów ze wschodu.
Przyszedł plan Balcerowicza, który z jednej strony zaczął stabilizować gospodarkę, z drugiej mocno pogrążył finansowo tych, który nieco wcześniej pobrali kredyty na inwestycje.
W elektronice do głosu dochodził pecet z dyskietkami.
Połowa lat 90. i później
Polowa lat osiemdziesiątych to postępująca komputeryzacja, choć twardy dysk peceta miał niespełna 1 GB pojemności. Szybko jednak zmieniała się operatywność procesorów, twardych dysków i dysków zewnętrznych. Dyskietki próbowano pod koniec lat 90. zastąpić zipami, jednak najbardziej praktyczne okazały się niebawem płyty CD i DVD.
Nie było już wypożyczalni wideo, do pierwszej dekady nowego stulecia wypożyczano już DVD. Do tej pory korzystamy z pendrajwów i dysków zewnętrznych o coraz większej pojemności.
Jeśli natomiast idzie o przedsiębiorczość to początkujący niemal do polowy drugiej dekady mieli poważny problem ze znalezieniem dofinansowania swoich firm. Banki niechętnie dawały kredyty dla przedsiębiorców. Prawdziwa rewolucja nastąpiła po 2016 roku, kiedy to uregulowano status pozabankowych firm pożyczkowych. Dzięki tej konkurencji i ich pomysłom marketingowym teraz już nawet banki dysponują pożyczkami dla firm bez konieczności określania wydatków.
0 komentarzy