Wiele mediów czy przyłączy jest doprowadzanych do odbiorców ziemią. Grunty jednak zasadniczo są czyjąś własnością. Z tego powodu pojawia się nieraz konflikt interesów. Właściciel nieruchomości nie chce, by przeprowadzano np. kabel na jego ziemi, a konkretne przedsiębiorstwo ma w takim działaniu swój cel. Takie różnice powodują powstawanie wielu pytań – o to, co musi zrobić posiadacz ziemi i na co się godzić; jakie przysługują mu prawa i na co może liczyć itd. W poniższym tekście staramy się rozwiać takie wątpliwości.
Przeprowadzenie przyłącza przez prywatną działkę
Tak zwane przeprowadzenie kabla przez działkę to mało precyzyjny termin. Okazuje się bowiem, że może dotyczyć dwóch różnych sytuacji – przyłącza energetycznego i sieci. Przyłącze to element infrastruktury służący jednemu odbiorcy. Sieć natomiast to wiele przyłączy, dla kilku odbiorców.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy Prawo energetyczne: „przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją energii zostało zobowiązane do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie, jeżeli istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci i dostarczania energii, a żądający zawarcia umowy spełnia warunki przyłączenia do sieci i odbioru”.
Potencjalny odbiorca zawiera więc z przedsiębiorstwem energetycznym umowę o przyłącze. Konieczne jest jednak posiadanie przez taką osobę zgody właścicieli działek sąsiednich, jeżeli plan zakłada przeprowadzenie kabla przez ich tereny. Jak widać, interesy różnych stron w takiej sytuacji nie będą spójne. Położenie bowiem kabla ogranicza możliwość korzystania z działki; z drugiej strony nieraz nie ma innego sposobu na doprowadzenie prądu do działki sąsiedniej. W takiej sytuacji należy szukać odpowiednich rozwiązań.
Zobacz też: Zgoda na przeprowadzenie kabla przez działkę
Ustanowienie służebności gruntowej
Najlepszym rozwiązaniem w opisywanej sytuacji jest ustanowienie służebności gruntowej. Sąsiad sam nas nie może do niej zmusić, ale potencjalne korzyści mogą wpłynąć na podjęcie przez nas pozytywnej decyzji. Służebność opisuje art. 145 Kodeksu cywilnego.
Służebność w taki przypadku polega na położeniu/przeprowadzeniu kabla przy obciążeniu gruntów sąsiednich. Oczywiście powinna obciążać jak najmniej inne działki. Warto dążyć w tej kwestii do porozumienia. Jeżeli jesteśmy w stanie dogadać się z sąsiadem, służebność musi być ustanowiona przez notariusza, w formie aktu. Jej zapisy przenoszone są do ksiąg wieczystych obu nieruchomości.
Służebność gruntowa określa dokładnie, w jakim położeniu znajdzie się kabel (czy inne elementy). Dodatkowo ustanawia się ją za wynagrodzeniem. Opłata może być wniesiona jednorazowo albo płacona okresowo. I zwykle to kwestia finansowa jest najbardziej dyskutowaną, ale – jak już wspomniano – i tak warto dążyć do zgody. Drugim bowiem sposobem zawarcia służebności jest wyrok sądowy.
Jeżeli bowiem strony nie mogą dojść do porozumienia, sąsiad może złożyć wniosek do sądu o ustanowienie służebności. Wybrać należy sąd rejonowy (wydział cywilny) odpowiedni według położenia nieruchomości osoby, która ma na celu dołączenie jej do sieci. Orzeczenie sądowe odgórnie określa wysokość wynagrodzenia za służebność. Jak więc widać, skoro i tak często nie unikniemy wykorzystania działki, najlepiej podjąć próbę dogadania warunków z sąsiadami, tak by sprawa nie musiała zakończyć się w sądzie.
Więcej informacji na Sluzebnosc.info
0 komentarzy